- autor: hutniczek1950, 2014-09-27 20:16
-
W ostatnią sobotę września br. drużyna Złomexu rozegrała mecz w ramach 7.kolejki krakowskiej Okręgówki gr.II. Ekipa Tomasza Kępskiego w rywalizacji z Prokocimiem Kraków okazała się słabsza i odniosła drugą wyjazdową porażkę z rzędu. W meczu przegranym 1:3 honorową, jedyną bramkę dla braniczan zdobył wychowanek klubu Waldemar Kalisz.
Od pierwszych minut rywalizacji spotkanie nie układało się po myśli zawodników z Branic. Najpierw w 15 minucie kontuzji nabawił się środkowy obrońca Adam Kroczek, który jednak zdołał dokończyć pierwszą część gry. Gospodarze przeważali i stwarzali sobie dogodne okazje do zdobycia gola. Swoją szansę wykorzystali w 35 minucie gry, kiedy Marut oddał strzał w "długi" róg bramki pokonując bezradnego Oszczypałę. Po 45 minutach kibice z Branic mogli być rozczarowani grą przegrywających 0:1 Zjednoczonych.
Drugą część gry lepiej rozpoczęli goście, którzy ruszyli do ataku i w 62 minucie doprowadzili do remisu. Po strzale Małoty piłka odbiła się od poprzeczki, następnie wpadła pod nogi Waldemara Kalisza, który strzałem po ziemi z ok. 8 metrów trafił do sieci. Od 70 minuty gracze Złomexu musieli grać w osłabieniu, gdyż drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Marcin Perlik. Mimo gry w dziesiątkę podopieczni Tomasza Kępskiego zdołali wypracować wyśmienitą okazję do objęcia prowadzenia. W 75 minucie bliski szczęścia był Waldemar Kalisz, którego uderzenie z bliskiej odległości zablokował jeden z obrońców Prokocimia wybijając futbolówkę niemal z linii bramkowej. Sześć minut później gospodarze znów objęli prowadzenie. Do siatki trafił Dolczak, który uderzeniem z głowy pokonał Oszczypałę.
W ostatnich minutach na murawie znów zapanowała równowaga w liczbie graczy, ponieważ drugą żółtą kartkę obejrzał Wąsik. W doliczonym czasie gry zawodnicy z Branic szukali szans w stałych fragmentach, jednak do wyrównania nie doprowadzili. Ostateczny cios w 93 minucie zadał Sierant, który wykorzystał fakt, iż w obronie Złomexu pozostał stojący na połowie Oszczypała. Zawodnik Prokocimia minął bramkarza Zjednoczonych i zakończył rajd wpadając z piłką do pustej bramki.
Po tej akcji sędzia zakończył spotkanie wygrane przez ekipę Prokocimia 3:1. Podopieczni Tomasza Kępskiego nie rozegrali dobrego meczu i odnieśli trzecią porażkę w tym sezonie. Jednak po meczu mógł pozostać niedosyt, gdyż remis i podział punktów był w zasięgu braniczan.