Po kanonadzie strzeleckiej w Szarowie podopieczni Wojciecha Pituły rozbili 8:3 (4:1) tamtejszy "Zryw" w meczu 12.kolejki wielickiej A klasy. Dzięki trzeciej wygranej z rzędu braniczanie "przeskoczyli" w tabeli dzisiejszego rywala i z dorobkiem 22 punktów plasują się na 4 miejscu.
Widzów: 80
Sędzia: Sławomir Radwański (Kraków)
Złomex błyskawicznie rozpoczął prawdziwy festiwal bramek, bowiem już w 3 minucie strzałem z dystansu piłkę w siatce umieścił Kobiałka. Odpowiedź gospodarzy była równie szybka, jak pierwszy gol dla braniczan. W 6 minucie gracz Zrywu z bliskiej odległości trafił w słupek, następnie dobijając własne uderzenie doprowadził do wyrównania.
W kolejnych fragmentach meczu przyjezdni całkowicie zdominowali przeciwnika i prowadzili ostrzał na bramkę Techmańskiego. Ten jednak wychodził z niego obronną ręką tylko do 35 minuty. Wówczas Zając otrzymał podanie od Khyshchenki i mocnym strzałem z pierwszej piłki nie dał szans bramkarzowi. Złomex poszedł za ciosem i trzy minuty później Skorupa wyminął wychodzącego z bramki golkipera i posłał piłkę do siatki.
Koszmar Zrywu trwał w dobre i w 43 minucie Techmański zafundował Zjednoczonym jedenastkę po tym, jak nieprzepisowo zatrzymał Dudka. Rzut karny pewnie wykorzystał sam poszkodowany i mieliśmy 4:1. Chwilę później niezadowolony z orzeczeń sędziego bramkarz, po użyciu kilku "mocnych" słów w kierunku arbitra zakończył mecz oglądając czerwoną kratkę. Jego miejsce musiał zająć jeden z zawodników "z pola".
Druga połowa nie obdarzyła kibiców tak dużymi emocjami jak pierwsza, jednak goli nie brakowało. Po godzinie gry stan rywalizacji zmieni Zając, który strzałem w "długi" róg bramki zdobył swojego drugiego w meczu gola. W Jego ślady poszedł Skorupa, który cztery minut później minął golkipera i "odprowadził" futbolówkę za linię bramkową.
Miejscowi próbowali zmniejszyć rozmiar porażki, co przyniosło efekt w 70 minucie, kiedy po raz drugi pokonali Staneckiego. Złomex nie pozostał dłużny i w 75 minucie podanie Skorupy z prawej strony boiska wykorzystał Rafał Cichoń, który po 32 meczach w drużynie seniorów zdobył swoją pierwszą bramkę.
W 80 minucie gospodarze wykorzystali wkradającą się w grę Zjednoczonych nonszalancje i trafili po raz trzeci. Po rzucie wolnym Stanecki na tyle niefortunnie odbił piłkę, że tę przejął napastnik miejscowych, który przy bierności defensorów Złomexu bez problemów pokonał leżącego bramkarza. Ostatnie słowo należał jednak do Zjednoczonych. Na sześć minut przed końcem spotkania środkiem boiska pognał Sikora, który doskonałym podanie obsłużył będącego na prawej stronie Krupę. Ten zgubił obrońców i strzałem przy "krótkim" słupku ustalił wynik meczu.
Dzięki pewnej, zasłużonej wygranej 8:3 Złomex awansował na 4 miejsce w tabeli.
Lp. | Nazwa drużyny | | M. | Pkt. | W. | R. | P. | Br. | Bil. |
1. | | | 12 | 28 | 9 | 1 | 2 | 33 - 15 | +18 |
2. | | | 10 | 24 | 8 | 0 | 2 | 32 - 20 | +12 |
3. | | | 11 | 23 | 7 | 2 | 2 | 39 - 14 | +25 |
4. | | | 12 | 22 | 7 | 1 | 4 | 39 - 31 | +8 |
5. | | | 12 | 22 | 6 | 4 | 2 | 22 - 16 | +6 |
6. | | | 12 | 21 | 6 | 3 | 3 | 35 - 26 | +9 |
7. | | | 12 | 20 | 6 | 2 | 4 | 33 - 23 | +10 |
8. | | | 12 | 17 | 5 | 2 | 5 | 25 - 22 | +3 |
9. | | | 11 | 17 | 5 | 2 | 4 | 27 - 15 | +12 |
10. | | | 12 | 12 | 3 | 3 | 6 | 28 - 30 | -2 |
11. | | | 12 | 11 | 3 | 2 | 7 | 22 - 24 | -2 |
12. | | | 12 | 10 | 3 | 1 | 8 | 20 - 31 | -11 |
13. | | | 12 | 4 | 1 | 1 | 10 | 11 - 30 | -19 |
14. | | | 12 | 3 | 1 | 0 | 11 | 8 - 77 | -69 |